Menu
Proste historie

Historia o nicu

Okazuje się, że zwykłe kupowanie butelki z wodą w automacie może nas czegoś nauczyć…

Podczas przesiadki na dworcu, poszedłem kupić wodę z automatu. Wrzuciłem monetę, nacisnąłem numer odpowiadający wybranej przez mnie butelce z wodą i … nic !
Butelka nie wypadła… moneta zresztą też nie…

Zdenerwowałem się i uderzyłem w maszynę, chcąc skłonić ją do wydania zakupionej wody lub oddania pieniędzy.. Jak się szybko okazało nie było to słuszne zachowanie.

Spojrzałem raz jeszcze i… zrozumiałem wszystko!

Pod numerem A43, który wybrałem nie było nic, więc otrzymałem to co wybrałem – NIC.

Sytuacja nagle zmieniła się całkowicie. Automat wcale nie był popsuty, wręcz przeciwnie – precyzyjnie spełnił moje polecenie, dostosował się do mojego wyboru. Nagle stało się dla mnie jasne, że gdybym nacisnął A42 lub A44 otrzymałbym butelkę z wodą. Nacisnąłem jednak – źle uprzednio popatrzywszy – numer A43 pod którym nic nie było i otrzymałem dokładnie to co wybrałem. 

Patrząc na życie przez pryzmat tej sytuacji widzę, że jest dokładnie tak samo.

Otrzymuję to co zamawiam i nawet jeśli nieświadomie zamawiam NIC, to nie jest możliwa korekta, brakuje podpowiedzi czy drugiej szansy.

To mój wybór. Płacę za nic i po chwili mogę cieszyć się posiadaniem niczego.

Wszechświat jak maszyna z butelkami wody spełnia tylko moje zamówienie.

Więc jeśli kiedyś czegoś nie dostałem to może właśnie dlatego, że nacisnąłem przycisk pod którym nie było tego, czego oczekiwałem, albo w ogóle niczego tam nie było…

Potrzebowałem jednak tej wody na podróż… więc co innego mogłem zrobić?

Wrzuciłem kolejną monetę i nacisnąłem numer, pod którym widoczna była tak upragniona przeze mnie butelka z wodą. Automat od razu zrealizował moje zamówienie.

Większość ludzi – jak sądzę- w podobnej sytuacji będzie miała poczucie krzywdy, wyrażając swoje pretensję, że zapłaciła dwa razy za jedną butelkę wody. To jednak nie jest prawdą… Wszystko bowiem ma określoną cenę, butelka wody 2,50 i Nic – 2,50, co daje w zestawie 5 zł.

Siedząc w pociągu rozmyślam o tym, ciesząc się że mam wodę, by nią popijać NIC.